Znane włoskie powiedzenie odnoszące się do tłumaczeń brzmi: Traduttore, traditore (Tłumacz, zdrajca). Nie jest to łatwa rola, gdy oczekiwania względem efektu końcowego są tak wysokie. I podobnie jak przetłumaczenie książki na wybrany język, tak i czytanie w oryginale to wyzwanie. Podstawowym pytaniem, jakie sobie trzeba zadać na początku czytelniczej przygody, to: jaki jest Twój poziom znajomości języka? I być może zabrzmi to banalnie, jeśli nie znasz języka oryginału, sięgnij po wersję przetłumaczoną. Lepiej przeczytać taką, niż żadną!
Nie ma jasno określonego poziomu, od którego można sięgać po oryginały. Jedni lubią rzucać się na głęboką wodę przy swoim A 1 , inni czekają, gdy dobrną do znajomości na poziomie B 2. Na rynku literackim jest masa czytelniczych możliwości i każdy znajdzie coś, co go zadowoli.
Dlaczego zatem warto czytać w oryginale?
- W oryginale odnajdziesz w 100% inwencję autora, dopieszczone słowa, metafory, całą literacką magię,
- W procesie tłumaczenia kilka smaczków językowych może zostać zatraconych. Niejednokrotnie różnice kulturowe nie pozwalają na tak idealne przetłumaczenie języka oryginału, jakby się chciało. Ciężko poczuć taki klimat, jaki chciał przekazać autor. Dlatego oryginał wzniesie Cię na wyżyny literackich doznań
- Jest to wyzwanie, zwłaszcza jeżeli język zawarty w tekście jest wyszukany, zaawansowany i po prostu trudny. Czytanie takiej pozycji może okazać się czasochłonne. Świetnym rozwiązaniem wydaje się wówczas przeczytanie wersji przetłumaczonej, a następnie sięgniecie jeszcze raz do oryginału. Znając sens fabuły będzie się analizowało tekst przyjemniej.
- Sięgając po oryginał musisz znać kontekst, jakiego dotyczy książka. Po prostu trzeba zanurzyć się w świat, w którym narodziła się powieść. Dzięki temu nie tylko wzbogacisz język, ale także wiedzę o danym autorze, kraju, być może jego historii etc.
- Kiedy książka jest napisana w języku ojczystym autora, to przemawia w niej jego głowa, myśli, czasem poczucie przynależności do danej kultury językowej. Kiedy książka zostaje przetłumaczona, to zawiera ona myśli tłumacza, przemycony do niej zostaje, chcąc nie chcąc, jego świat. To nieuniknione.
- Zadajesz sobie pytanie czy podołasz? Być może na początku masz wrażenie, że czytasz po chińsku, słowa wydają się obce, kompletnie nie znasz ich znaczenia. Możesz jednak odnieść się do kontekstu, spróbować zobaczyć ich sens poprzez kontekst właśnie. Struktury są za trudne? Nie przejmuj się, następnym razem je zrozumiesz. Czytając książkę, nie tylko kreujesz w wyobraźni świat, który stworzył autor, ale także budujesz jako czytelnik swój język. Wzbogacasz go o nowe słówka, idiomy czy konstrukcje.
- Rozwijasz się językowo, nabierasz płynności, wzbogacasz swoją wiedzę
- Nie musisz czekać na pojawienie się w księgarniach tłumaczenia. Od razu sięgasz po książkę ulubionego pisarza, jeszcze ciepłą i pachnącą drukarnią
Teraz zamiast przywozić sobie z wakacji nowych butów, przywieź sobie na pamiątkę książkę:) Będzie to souvenir, który, ilekroć po niego sięgniesz, przypomni Ci cudowne chwile:)
Wszystkich Świętych we Włoszech. Słowniczek
Il pesce d’aprile
Śmiech to zdrowie, czyli una risata al giorno toglie il medico di torno.
Befana – poczciwa staruszka czy przerażająca czarownica?
Zabezpieczone: 19 śmiesznych włoskich wpadek językowych
10 włoskich propozycji dla moli książkowych
10 darmowych propozycji nauki włoskiego
Zabezpieczone: Przepis na włoskie tiramisù. Słowniczek