Inferno to czwarta część powieści (il romanzo) Dana Browna, której bohaterem (il protagonista) jest historyk sztuki Robert Langdon. Amnezja (l’amnesia), draśniecie kulą (il proiettile), wstrząs mózgu (la commozione cerebrale) tym nas witają strony powieści. Nie brakuje też trupów i ścigających Langdona morderców. Oczywiście są też osoby przychylne naszemu bohaterowi, które będą pomagały mu rozwikłać zagadkę z piekła rodem, jak chociażby doktor Sienna Brooks.
Tytułowego piekła jest w książce sporo, i to nie byle jakiego. Gdy mowa o Piekle Dantego Alighieri (l’Inferno di Dante) to możemy być pewni iście dantejskich opisów, niezwykle oddziaływających na wyobraźnie i przerażająco dokładnych w każdym calu.

Źródło: Pinterest
Teksty Boskiej Komedii są wykorzystywane w książce często, a zawiła intryga z duchem czasu w tle nie raz sprawia, że włos się jeży. Nie brakuje symboli (il simbolo) i zagadek (l’indovinello), które sprowadzają na słynnego historyka ogrom kłopotów.
Inferno to raj dla maniaków Włoch, dzięki powieści zwiedzicie między innymi Florencję, zaznajomicie się z dziełem wszech czasów (la più grande opera letteraria di tutti i tempi), czego chcieć więcej?
Już niebawem do repertuaru kin dołączy kolejna ekranizacja przygód słynnego profesora. Czy dorówna książce? Jak daleko będzie zgodna z pierwowzorem? O tym będziecie mogli przekonać się już 12 października. Tego dnia odbywa się światowa premiera (l’anteprima mondiale) Inferno w reżyserii Rona Howarda. Sięgnijcie do powieści, a być może i do Boskiej Komedii (Divina Commedia), oczywiście najlepiej w języku średniowiecznego poety (poeta medievale).
Pędźcie wiec do bibliotek (la biblioteca) i księgarni (la libreria), premiera tuż tuż…