Włochy to nie tylko słońce i wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów...
Podróże do Włoch

Kilka słów o Pompejach

Włochy to nie tylko słońce i wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów…

Włochy to nie tylko  słońce i  wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów, który zna cały świat. Pompeje,  bo o nich mowa, są usytuowane pomiędzy Neapolem a Sorrento. Już około 2000 lat temu były świetnie rozwijającym się rzymskim miastem . To jednak zmieniło się w 79 roku naszej ery, kiedy to Wezuwiusz, dumnie królujący nad regionem, wybuchł. Ogromna chmura gorącego gazu o temperaturze 600 stopni Celsjusza pogrzebała miasto. Jednak to dzięki tej tragedii niepozorne miasto zyskało sławę, która nieprzerwanie trwa po dziś dzień. Pył wulkaniczny stał się kapsułą czasu, zachowując ówczesny kształt Pompejów, zakonserwował przedmioty, ulice, domy.

Włochy to nie tylko słońce i wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów...

Dzisiaj, gdy Pompeje ponownie ujrzały światło dzienne, można niespiesznie przechadzać się w labiryncie uliczek, pustych budynków, warsztatów, sklepów amfiteatru czy teatru.

Włochy to nie tylko słońce i wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów...

Pompeje to miejsce jednego z najsłynniejszych kataklizmów w dziejach, bowiem blisko 2000 ofiar zostało pogrzebanych żywcem. Budzi to masę emocji i nie ma się co dziwić, ciężko wyobrazić sobie skalę strachu, paniki i przerażenia w obliczu katastrofy. Ci z Was, którzy zdecydują się odwiedzić ruiny na własne oczy, zobaczą gipsowe odlewy ludzkich szczątek, ekspresyjnie zdeformowane ciała pokazujące mały procent tego, z czym mieli do czynienia mieszkańcy.

Włochy to nie tylko słońce i wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów...


Pierwsze wskazówki, że w okolicach Neapolu może się coś kryć, pochodzą z 1592 roku. Kopiąc kanał natrafiono na pozostałości kilku domów ozdobionych freskami. Zbagatelizowano to jednak, by ponownie powrócić tutaj w 1748 roku. Pod patronatem Karola IV Burbona, króla Neapolu i Sycylii  do 1860 roku większość ruin została odsłonięta. Kronikarz Henry Matthews w 1820 r. tak pisał o ruinach:

Niczego nie brakuje oprócz mieszkańców […] poranna przechadzka ulicami Pompejów da barwniejsze wyobrażenie o dawnym trybie życia niż wszystkie książki świata razem.

Włochy to nie tylko słońce i wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów...

Jesteście w okolicy? Zarezerwujcie sobie kilka godzin, bowiem teren jaki macie do zwiedzenia jest ogromny! Koniecznie zabierzcie ze sobą mapki, inaczej grozi Wam błądzenie w labiryncie identycznych uliczek i zakamarków. To niesamowite uczucie spacerować po starożytnym mieście, duch historii jest wręcz namacalny! Nie wierzycie? Pompeje czekają, by odkryć je ponownie.

Włochy to nie tylko słońce i wakacyjny raj. W historię kraju wpisał się jeden z największych kataklizmów...


Brak ocen.

Jak bardzo podoba Ci się artykuł?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *