Wielkanoc dla Włochów to przede wszystkim czas relaksu.
Włoska Wielkanoc różni się od polskiej pod wieloma względami. Włoskie przysłowie „Natale con i tuoi, Pasqua con chi vuoi” (Boże Narodzenie z rodziną, a Wielkanoc z kim chcesz) najlepiej odzwierciedla charakter tych Świąt dla przeciętnego mieszkańca pięknej Italii.
Przede wszystkim należy pamiętać, że na ogół dla Włochów Wielkanoc to radosne biesiadowanie w gronie rodziny i przyjaciół. Wielkanoc to także czas podróżowania i zwiedzenia, dlatego większość zabytków i muzeów jest otwarta.
Włochy to bez wątpienia kraj kontrastów. Wszechobecne różnice widać także podczas świąt Wielkanocnych. Z jednej strony Watykan i Koloseum, gdzie zbierają się tysiące ludzi, a transmisje obrzędów są oglądane na całym świecie, z drugiej strony w wielu miejscowościach często prawie puste kościoły w Niedzielę Wielkanocną. Z jednej strony czas relaksu z czekoladowym jajkiem i włoskim ciastem colomba w tle, a z drugiej strony kilka przepięknych lokalnych tradycji wielkanocnych.
Środa Popielcowa (il Mercoledì delle Ceneri)
Bardzo ciekawym zwyczajem w środę popielcową w Apulii jest wieszanie materiałowych lalek (Bambole), które często wyglądają jak czarownice. Lalki wiszą przez okres postu.
Zadaniem lalek jest przypominanie mieszkańcom o obowiązku przestrzegania postu i wstrzymywania się od spożywania alkoholu. W Wielką Sobotę po ulicach chodzą tzw. łowcy (wł. cacciatori), którzy ściagają lalki, tym samym oznajmiając koniec postnych ograniczeń.
Niedziela Palmowa (Domenica delle Palme)
Ze względu na warunki klimatyczne we Włoszech podczas Niedzieli Palmowej święci się prawdziwe gałązki drzew palmowych lub oliwnych. Bardzo popularne są też specjalnie wyplatane palemki nazywana PARMURELI. Gałązki drzew palmowych są uważane za symbol pokoju i mają się kojarzyć z dobrą nowiną, która obiegnie świat podczas Wielkanocy.
Wielki Czwartek (Giovedì Santo)
Wielki Czwartek po włosku – to Giovedì Santo.
Tradycja liturgiczna Wielkiego Czwartku związana jest ze wspomnieniem Ostatniej Wieczerzy. Na Zatybrzu w Rzymie w Kościele Santa Maria dell’Orto istnieje tradycja czuwania przez 48 godzin. Jednocześnie obok krzyża znajduje się ponad 200 świec, które towarzyszą Chrystusowi aż do Jego Zmartwychwstania.
W niektórych miastach, szczególnie w Rzymie istnieje też tradycja odwiedzenia siedmiu Kościołów (il giro delle Sette Chiese). Czasami niektórzy wybierają mniejszą lub większą ilość Kościołów, ale ważne jest, aby liczba odwiedzonych Kościołów pozostała nieparzysta.
Wielki Piątek (Venerdì Santo)
W Wielki Piątek we Włoszech odbywa się wiele procesji upamiętniających drogę krzyżową Chrystusa.
Jedna z bardziej znanych procesji Processione dei misteri odbywa się w Trapani, na Sycylii. Jest to najdłuższa procesja w Europie pod względem długości i czasu trwania. Rozpoczyna się o 14.00 w piątek i trwa prawie 24 godziny. Procesja składa się z 20 grup. Przedstawiają one sceny z Pasji Chrystusa.
Dla Trapańczyków to jeden z ważniejszych dni, przygotowują się do tej procesji już rok wcześniej. Raz na tydzień organizują spotkania w swoich grupach i omawiają wszystkie szczegóły dotyczące procesji.
Inna tradycja istniejąca od kilku wieków dotyczy kalabryjskiej miejscowości Nocera terinese w której kultywuje się Il rito dei Vattienti, czyli rytuał samobiczowników. Od trzech lat ze względu na reżim sanitarny zawieszono ten zwyczaj.
W sycylijskiej miejscowości Enna organizowana jest słynna na całe Włochy procesja 2000 zakonników.
Wielkanoc (Pasqua)
W Wielką Niedzielę jest organizowany przede wszystkim uroczysty obiad, którego menu jest bardzo różnorodne i zależy od regionu, ale opiera się przede wszystkim na baraninie i jagnięcinie.
W przeciwieństwie do tradycji polskich związanych z jajkami, pisankami i święconką – we Włoszech króluje baranina. Jedyne jajko, które można spotkać podczas tego okresu to ogromne jajko z czekolady skrywające w sobie zabawki i inne małe prezenty. Trzecim symbolem Świąt jest też tradycyjna babka z migdałami zwana Colomba, czyli gołębica.
Bardzo ciekawą tradycją w miejscowości Prizzi w prowincji Palermo na Sycylii w niedzielę wielkanocną jest Il ballo dei diavoli, czyli taniec diabłów.
Od rana w Wielkanoc dwa zamaskowane diabły ubrane na czerwono i śmierć ubrana na żółto, wędrują spokojnie ulicami miasteczka, żartując i zatrzymując przechodniów, których wypuszcza się tylko w zamian za ofiarę (pieniądze lub słodycze).
Punkt kulminacyjny imprezy następuje po południu, kiedy diabły starają się zapobiec spotkaniu na głównym placu miasta, pomiędzy posągami Chrystusa i Madonny.
Aniołowie eskortujący posągi sprzeciwiają się im: to właśnie ten kontrast, wykonywany precyzyjnymi rytmicznymi ruchami, nazywany jest tańcem diabłów. Gdy diabły zostaną pokonane, zmartwychwstały Chrystus i Madonna mogą się wreszcie spotkać, Dobro zwycięża Zło.
Inna bardzo ciekawa tradycja świecka-religijna to Scoppio del Carro, która odbywa się w Niedzielę Wielkanocną w historycznym centrum Florencji.
Brindellone, wieża pirotechniczna umieszczona na wózku, jest ciągnięta przez dwie pary wołów i umieszczona między baptysterium San Giovanni a katedrą Santa Maria del Fiore. Podczas pierwszych obrzędów Mszy św. w dzień Wielkanocy arcybiskup zapala przy ołtarzu katedry rakietę w kształcie gołębicy, która zjeżdża na żelaznym drucie o długości 7 metrów, przechodzi przez centralną nawę kościoła i dociera do rydwanu na zewnątrz, powodując jego wybuch.
Drugi dzień Wielkanocy (Pasquetta)
Drugi dzień Wielkanocy jest nazywany we Włoszech Lunedì dell’Angelo lub powszechniej Pasquetta.
Jest on zupełnie inaczej obchodzony niż w Polsce, nie ma tradycji polewania się wodą. Jest to tradycyjny dzień masowych wyjazdów za miasto na wieś czyli scampagnata, rodzinnych pikników, wycieczek (gita) do lasu, w góry, nad morze. Właśnie w tym dniu zaczyna się we Włoszech sezon grillowy.
Moje wspomnienia włoskiej Wielkanocy
Mieszkając we Włoszech cztery razy święta wielkanocne spędzałam na Sycylii. Moje wspomnienie Wielkanocy to prawie puste kościoły (np. na głównej mszy prowadzonej przez biskupa w Katedrze było około 20/30 osób), otwarte normalnie knajpy i restauracje, spotykanie się znajomych, także w Wielki Piątek.
W drugi dzień świąt zaskoczyły mnie wiosenne porządki w ogrodach na obrzeżach miasta połączone z grillowaniem. Często też wybieraliśmy się nad morze (nawet raz pamiętam, że było tak gorąco, że całe święta spędziliśmy ze znajomymi na plaży). W czasie świąt w wielu miastach otwarte są też targi.
Webinar
Jeśli chcesz posłuchać więcej na temat włoskich świąt po włosku zachęcam do obejrzenia naszego webinaru:
Tradycje polskie po włosku
Jeśli chcecie porozmawiać o polskich tradycjach po włosku przygotowałam dla Was ściągawkę z podstawowym słownictwem:
Sbagliando si impara
Na sam koniec – to co najbardziej lubię, czyli zabawne błędy gramatyczne. Kiedyś w Internecie znalazłam taki napis wykonany na murze:
Oczywiście – osobie, która napisała to chodziło o “Jezus zmartwychwstał”, ale nieznajomość nieregularnej formy czasownika risorgere (zmartwychwstawać) sprawiła, że Jezus został porównany do popularnej włoskiej potrawy, czyli risotto… Uczmy się na błędach innych i pamiętajmy, że forma nieregularna od czasownika risorgere brzmi RISORTO!
Pozdrawiam świątecznie 🙂
Śmiech to zdrowie, czyli una risata al giorno toglie il medico di torno.
Wszystkich Świętych we Włoszech. Słowniczek
Wielkanoc we Włoszech
Pierwszy dzwonek we Włoszech
Zabezpieczone: 19 śmiesznych włoskich wpadek językowych
10 włoskich propozycji dla moli książkowych
10 darmowych propozycji nauki włoskiego
Zabezpieczone: Przepis na włoskie tiramisù. Słowniczek