Czas urlopu często kojarzony jest wyłącznie z latem, dlaczego jednak nie oddać się zwiedzaniu zimą? Teraz, w okresie ferii zimowych, podsyłam Wam propozycję odwiedzenia kilku włoskich miast, które idealnie prezentują się w każdej porze roku, a przede wszystkim zimą!
Torino – Turyn
Miasto to wraz Mole Antonelliana jest piękne o każdej porze roku, czy słońce (il sole), czy deszcz (la pioggia), nie ma to znaczenia. Turyn zachwyca i łączy w sobie historię (storia), kulturę (cultura), rozrywkę (divertimento) i gastronomię (gastronomia). Od Piazza Vittorio do Piazza San Carlo, wzdłuż (in lungo) i wszerz (in largo) rozciągają się miejskie parki, a jeżeli będziecie zmęczeni lub zmarznięci po zjedzeniu gorących gnocchi al castelmagno poczujecie się na nowo narodzeni. W okresie zimowym nie przegapcie le Luci d’artista, iluminacji świetlnej, która rozpromienia miasto i nadaje mu świątecznej błogiej atmosfery.

Spoleto
Wyobraźcie sobie blask, który odbija się od śniegu i rozjaśnia delikatnie la Rocca Albornoziana lub Cattedrale di Santa Maria dell’Assunta. W zimowej scenerii często będziecie wstrzymywać oddech z zachwytu nad otaczającym Was pięknem. Spoleto, szczególnie zimą, przyozdabia się w unikalną paletę barw. Szybka gorąca kawa w jednej z wielu lokalnych kawiarni i możecie iść dalej, podziwiać chociażby il Teatro Romano lub il Museo Archeologico Statale, żeby zanurzyć się w przeszłości (per un tuffo nel passato). Jeżeli jest Wam nadal zimno, to ciało i żołądek rozgrzeje i strangozzi alla spoletina. Na pewno stwierdzicie, że jeden dzień tutaj to stanowczo za krótko!

Być może nie odczuwacie potrzeby, aby odwiedzić Trento zimą, jednak o tej porze roku, gdy turystów jest mało, o wiele łatwiej dostrzec elegancję i ducha historii kryjące się w tym mieście. To tutaj łączy się natura z kulturą, wydają się eksplodować (esplodere) i pokazywać (mostrarsi) z jak najlepszej strony czy to pod postacią zimowego chłodu, który spowalnia miasto, czy też pod śnieżną pierzynką otulającą krajobraz.
La Basilica di San Vigilio, il Castello del Buonconsiglio , il Palazzo Pretorio – jest co zwiedzać. Jeśli kochacie sztukę za nic nie możecie przegapić il MUSE e il MART, w deszczowe popołudnie idealna rozrywka dla duszy. Jeśli pogoda jest ładna to możecie udać się na jezioro Toblino, zakochacie się w tym miejscu.

Bologna
Jeśli nigdy nie myśleliście o odwiedzeniu Bolonii zimą, czas to zmieni! Będąc tam chociażby w styczniu na pewno dostrzeżecie piękno tego miasta. A za sprawą ciepłych tortellini pokochacie Bolonię jeszcze bardziej. Piazza Grande, la Fontana di Nettuno, pałace, Bazylika San Petronio -la Basilica di San Petronio, la Torre degli Asinelli. Bolonia na pewno Was nie rozczaruje (deludere)!

Aosta
La Porta Pretoria, il Teatro i l’Anfiteatro Romano, La collegiata di Sant’Orso, słynny klasztor romański (il famoso chiostro romanico), wszystko to majestatyczne (maestosi) i jakże piękne (bellissimi) przeniesie Was w dane czasy chwały. Wysokie szczyty (le vette) z ośnieżonymi wierzchołkami (le cime innevate) otaczają miasto jak magiczny krąg (un cerchio magico).
w styczniu może być tutaj zimno, oj może, jednak radość (la gioia) po zjedzeniu gorącego fondue (una bollente fonduta)z wybornych serów sprawi, że zapomnicie o szalejącym na zewnątrz mrozie.

Salsomaggiore Terme
Wybierając Salsomaggiore uciekniecie od codziennej rutyny (la routine quotidiana), zregenerujecie ciało i umysł. Lokalizacja i charakter miasta rozpieści Was (coccolare) mnóstwem możliwych do wyboru zabiegów (trattamenti) z licznych stref piękna. Sprawią one, że samopoczucie i dobry humor na długo Was nie opuszczą. W połączeniu z niezwykłą architekturą miasta i boską kuchnią, poczujecie się jak w raju. Aaaaa nie zapomnijcie o il castello di Scipione, małe cudeńko, które znane nielicznym. W Salsomaggiore uaktywnicie Wasze wszystkie zmysły.

Co najbardziej skradło Wasze serce?